Dzięki uprzejmości firmy WOLL dostałam możliwość
przetestowania patelni tytanowej. Zgodziłam się bez wahania. Otrzymałam Patelnie WOLL DIAMOND 28 cm. Jest to patelnia z powłoką tytanowo diamentową, która
jest jeszcze lepszą od wersji tytanowej wg specyfikacji producenta . Ma lepszą
żywotność oraz jest jeszcze bardziej odporna na ścieranie. Nie mam w posiadaniu
jeszcze patelni tytanowej więc nie będę mogła ją porównać z diamentową.
Porównam ją z moimi patelniami teflonowymi, które również uważam są bardzo
dobrej jakości.
Poniżej zapraszam do przepisu na pyszną zapiekankę i testu
patelni tytanowo diamentowej.
Zapiekanka makaronowa z kurczakiem i pieczarkami
Składniki:
- Makaron dowolny u mnie penne 350 g
- Pieczarki 350 g
- Filet z kurczaka 350 g
- Koncentrat pomidorowy łyżka pełna
- Ser tarty u mnie mozzarella 250 g
- Cebula mała
- Czosnek ząbek
- Olej łyżka
- Sól
- Natka pietruszki garść
- Przyprawa gyros łyżka
Przygotowanie:
Filet z kurczaka oczyścić, pokroić w kosteczkę, przyprawić
przyprawą gyros i odstawić na minimum godzinę do lodówki. ( Ja zazwyczaj
przyprawiam dzień wcześniej dla uzyskania lepszego smaku).
Makaron ugotować al dente. Patelnię rozgrzewamy. Jest to patelnia do smażenia bez tłuszczu, więc możemy przygotować mięso bez panierki, oraz warzywa bez dodatku tłuszczu. Przygotowując zapiekankę dodałam niewielką ilość oleju, aby zapiekanka nie wyszła zbyt sucha. Na niewielkiej ilości oleju podsmażamy cebulę pokrojoną w kosteczkę na złoty kolor. Dodajemy przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Kolejno dodajemy filet z kurczaka i krótko podsmażamy. Pieczarki kroimy i dodajemy do podsmażonego kurczaka. Całość smażymy do całkowitego odparowania wody z pieczarek. Doprawiamy solą, dodajemy łyżkę koncentratu. Całość mieszamy i zdejmujemy z ognia. Posypujemy posiekaną natką pietruszki. Na koniec przekładamy na patelnie ugotowany makaron i ponownie mieszamy. Część startego sera dodajemy do zapiekanki i mieszam. Pozostałą część sera posypuje po zapiekance. Całość przykrywam pokrywką dołączoną do patelni.
Patelnia z odpinaną rączką idealnie nadaje się do zapiekania. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Pieczemy 15 minut pod przykrywką i ok. 10 minut bez przykrycia, aż ser ładnie się zarumieni. Zapiekankę bez problemu wyjmujemy z patelni, nic nie przywiera jak w przypadku przygotowywaniu zapiekanek w naczyniu żaroodpornym. Patelnię możemy myć w zmywarce, ale z racji tego, że po zjedzeniu zapiekanki była niemalże czysta umyłam bez problemu wodą z płynem pod bieżącą wodą.
Oprócz przygotowanej zapiekanki patelnie użytkuje na co dzień do przygotowywania innych dań. Stała się jednym z moich ulubionych narzędzi w kuchni. Ku mojemu zdziwieniu nagrzewa się bardzo szybko w porównaniu z innymi patelniami, które posiadam. Smażyć można na niewielkiej ilości oleju, Bardzo długo zachowują ciepło. Jest dość ciężka, ale nie będę na niej podrzucać naleśników więc nie jest to dla mnie znacznym utrudnieniem. Cena patelni jest dość wysoka jednak z biegiem czasu stwierdzam, że za dobrą jakość warto zapłacić. Producent daje 25 lat gwarancji na dno patelni. Wszystkie patelnie znajdziecie na stronie polskiego dystrybutora: www.patelnie-tytanowe.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz